Tak jak w tej piosence Enej "Dobry dzień dobry dzień....."
Ale wam opowiem jaki mamy dzisiaj z Anią dobry dzień.
Zaczęło się w sumie wczoraj o 22. Mamusina poszła na nockę do pracy;/;/ i co?? i na osłodę nocki mój dział dostał nagrodę za najdłuszy łancuch choinkowy...no paczka słodkiego mniam...oczywiście na spółkę z Anką a co niech ma też radochę.
Dzisiaj przyszłam z Anią sie podzieliłam spać poszłam...popołudnie nastało....wstałam a tam już słyszę z daleka jak dziecko woła "MAMA PACZKA PRZYSZŁA MOGĘ OTWORZYĆ???" bo biada jak ktoś inny otworzy taka przyjemność otwierania mamusinych listów należy do Anki:)
A w środku???? Szok to chyba mało powiedziane Ania wyjmuje wyjmuje i końca wyjmowania nie ma:O
W tym miejscu ja wam bardzo bardzo bardzo......baaaaaaaaardzo dziękuje!!!!!!:):):) udostępnianie na fb informacji z prośbami o głosy to nie problem dla nas bo click click i info jest...ale tak miłego podziekowania się nie spodziewałam:)
A jak bardzo mi Nina humor poprawiłaś...teraz z uśmiechem nawet pójdę do pracy:)
Aha!!! Bo zapomnę o równie ważnym . Mówiąc dla starszego i młodszego zapomniała wspomnieć że i dla...czteronożnego
I kotek został wynagrodzony przez Ninę. Karton w którym przyszła nagroda to dla niego rewelka wielka. Najchętniej to by stamtąd nie wychodził.:)
I w tej całej radości jeszcze w skrzynce na listy znaleźliśmy.........pozdrowienia z Norwegii od samego św. Mikołaja!!!! Tak tak to już druga kartka Anki którą dostała od świętego i pomimo tego ze druga cieszy tak samo jak pierwsza. To nie to ze ja to zamawiam. Ania wysyła list do świętego rok w rok. I o dziwo!!! oni odsyłają takie podziękowania. Kurcze wiem ze to tylko pocztówka ale uwierzcie mi że cieszy nieziemsko!! W końcu z samej poczty św.Mikołaja wyszła:)
Ja tam się cieszę tak samo jak i Ania. Fajna wspominka będzie dla Ani w dorosłym życiu.
I widzicie sami jak tu nie mówić że ma się dobry dzień???:)
Bardzo sie ciesze, ze sie podoba. Piszesz, ze to tylko klik. Niby tak, ale wszyscy, ktorzy brali udzial w konkursach gdzie ten KLIK jest potrzebny wiedza jak trudno jest go dostac.
OdpowiedzUsuńJak wiesz :) w tej chwili bierzemy udzial w kolejnym konkursie tez organizowanym przez Aquafresh. Mam ponad 200 znajomych na FB - Little Traveller i 240 na swoim nazwijmy to "prywatnym". Glosow w konkursie 39... a to tylko jeden klik.
Dziewczyny bardzo sie ciesze, ze trafilam w Wasze (i kota :P) gusta :)
Buziaki
Witajcie dziewczyny w Nowym Roku ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie super fajny dzień za Wami, nic tylko się cieszyć i życzyć jak najwięcej takich wspaniałych dni
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was serdecznie i w raz z Nowym Rokiem życze dużo zdrówka, szczęścia i spełnienia marzeń włącznie z tą lustrzanką. Całuje :*
OdpowiedzUsuńCudna paczka, widać po mince że zrobiła wrażenie:D
OdpowiedzUsuńDzieci tak się fajnie cieszą z prezentów, aż miło patrzeć:D
Czyli u ciebie Iwonko udany dzień!
buziaki
Hej Wam
OdpowiedzUsuńSzczęśliwy dzień za Wami. Oby takich dni było jak najwięcej. Paczka świetna.
OdpowiedzUsuńUściski;-)
OdpowiedzUsuńjak najwiecej wygranych Wam zycze:)
OdpowiedzUsuńwooooow dreszczy dostałam woooow
OdpowiedzUsuńswietne te paczki zawsze to cieszy bardzo
OdpowiedzUsuńTo się naprawdę nazywa dobry dzień :). A co do masy solnej to my dajemy 500 gram mąki, 500 gram drobnej soli, 250 ml wody. I zawsze nam wychodzi. Żeby masa nie pękała podczas suszenia się na parapecie dosypywałam kiedyś jeszcze dwie płaskie łyżeczki kleju do tapet :). Teraz kleju nie dodaję, bo boję się, że Tomek może mi wrąbać kawałek masy :). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń