Rany dzisiaj będzie o wszystkim i o niczym bo jakoś ostatnio lenia mam blogowego cięzko coś pisać....ale zwalam to na wiosnę...a tak niech no wiosna winna będzie no chociaż raz nie ja :)
Dobra majówka minęła nam po częśći aktywnie po części leniwie.
To znaczy 1 maja żeśmy poszły do nas do botanika powiem Wam ze fajny mamy ogród botanczny. Dużo kwatów i wogóle tym bardziej jak teraz wszystko się do życia budzi.
Występy tam miały być i wiecie...ale z tymi występami to tak kiepsko trochę było jakieś niemrawe. Ania za to spiknęła się z koleżanką z przedszkola i szalały....
A jak koleżanka poszła to wuja spotkałyśmy z dziewczyną a oni co mieli??? Skakankę. Oj Ania najpierw nieśmiało że nie chce bo w sumie do końca to ona nie umie....mi się za to czasy przypomniały jak się dzieckiem było się zgrabność miało i się śmigało na skakance i wogóle ach te piękne lata:D......
No ale Ania nieśmiało a potem jak się rozkręciła to szok....
Jak tak dalej pójdzie to i mamusinego mistrza pobije.
A w czwartek na darmowe flagi w urzędzie miasta się załapaliśmy bo paszprt odebraliśmy. Ania to mega radochę miała bo wiecie za darmo to fajne. A potem jak już jeszcze dostała bukiet mega wielkich tulipanów to wogóle była przeszczęśliwa. Teraz te tulipany to mi tu właśnie pachną nad nosem :)
A wczoraj projekt Jogobeli skończyliśmy...uffff w końcu. Słyszeliście o konkursie zbuduj wieżę z Jogobelli? Pewnie tak bo głośno o tym. Wiecie dziecko się uparło poprosiło to mamusia się zgodziła. No czemu nie. Znajomych zatrudniłam do pomocy kubki mi zbierali czas jakiś, dali nam potem i jakieś coś powstało no nie powiem ale się namęczyliśmy trochę nad tym.
Takie to nasze artystyczne widzimisie jest. Posłaliśmy na konkurs i...niech się dzieje wola nieba:)
Wiem że najładniejsze to może nie jest...ale co tam czego się nie robi dla dziecka :)
No ale własnie więc jakby miał ktoś chęć to może ktoś zagłosuje na
wystarczy kliknąć w napis.
No i to chyba na tyle...o nie jeszcze coś
zapomniałabym...
o coś dla wszystkich kochanych znajomych naszych :)
nasz uśmiechnięty goferek :):)
hej dziewczyny w koncu dotarłam do was zaczynam nadrabianie w czytaniu :*
OdpowiedzUsuńrewelacyjne dzieło ja klikam tam :)
OdpowiedzUsuńa gdzie się dziewczyny wybierają z tym paszportem co ?? na jakieś karaiby chyba :)
OdpowiedzUsuńwiesz staram sie na bierząco ale jestem już zmęczona musze zrobić przerwę czy pisać rzadziej odpocząć dobrze że ciepło idzie i dużo na dworze bo wiesz mimo wszystko ciągnie do kompa
OdpowiedzUsuńHej hej dziewczyny ;))))
OdpowiedzUsuńOj ostatnio z czasem na kompa u mnie mega fatalnie :(( ale właśnie zaległości nadrobiłam... tego corocznego wyjazdu do Krakowa to tylko pozazdrościć - super spędziłyście czas!!!!!!
OdpowiedzUsuńNo i majówka widzę świetnie zorganizowana!!!! Kochana z gdzie tym razem macie zamiar się wybrać, że paszport Ani wyrobiłyście?????
OdpowiedzUsuńWieża z kubków - pierwsza klasa i głosik oddany i link udostępniony, więc trzymam kciuki!!!!!!! U nas Maciek też chciał, ale kubeczków jakoś tak marnie się uzbierało więc w końcu zrezygnowaliśmy, tym bardziej Wam dopingujemy!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚciskam Was mocno i buuuuuuuuziaki posyłam :*
OdpowiedzUsuńWitaj Iwonko. Przepraszam, ze tak malo zagladam ostatnio, ale rzadko mam czas na neta. Odpowiadam Ci, tak dalej kontynuujemy, jesli takowe szanse Wercia dostala, to szkoda mi bylo przerwac. A tutejszy Top Model zupelnie sie rozni od tego polskiego. Wercia uczestniczy w Top Model Kids, czyli nie maja takich wariacji, jak widze w reklamach polskiej edycji. Nie dalabym Jej na takie wariactwa, jakie widze zdjecia z wezami, zima nad morzem....Tutaj jest taka forma konkursu, aby wybrac dziewczynke i chlopca, ktorzy pojada na tydzien na Caraiby. Jednak w miedzy czasie moga zauwazyc dzieci inni fotoreporterzy np. tych ktorzy dalej nie przeszli i nieraz cos proponuja- tak jak obecnie Klaudusi pewna agencja reklamowa mody. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNadrabiamy zaległości blogowe ;). Witamy się więc i ślad po wizycie zostawiamy :)
OdpowiedzUsuńhej Iwonka:))Śpiewaj kochana śpiewaj jak tylko masz ochotę:))Ty to zawsze coś fajnego Ani zorganizujesz,wymyślisz:))Paula też jest na etapie skakanki:))wyspa jogobelli cudna,mam nadzieję,że w konkursie się wam powiedzie:))częstuje się goferkiem,,mniam..buźka
OdpowiedzUsuńI jak tam Wam dni kolejne mijają dziewczynki, bo widzę, że chociaż gdzieś nie mam zaległości hi hi pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńFajnie ,pomysłowo i miło tu u Ciebie.Pozdrawiam i jeśli pozwolisz zostanę na dłużej.W wolnej chwili zapraszam w odwiedzinki.Jola
OdpowiedzUsuń