poniedziałek, 15 kwietnia 2013

wiosna ach to Ty :):) to jedziemy szukać w Polskę Cię :)

Wiosna ach to Ty :):)
Oj chce się śpiewać. Chociaż Anka twierdzi że można by się juz rozebrać i w sumie lato mamy heh :):) I mogę sią z nią zgodzić od soboty mamy taką temperaturę że...na tym słonku w niedzielę nawet mi się przysnęlo hihi. No co wiecie jak przyjemnie grzało??? Oj błogośc błogość :)
W sobotę pojechaliśmy do Pobiedzisk korzystajac z tak pięknej pogody zobaczyć skansen miniatur ...ale z tego relacja kiedy indziej. Złapała nas tam miła wiosenna ulewa ...co prawda zmokliśmy jak nie wiem. Ale wiecie jakoś nam to nie przeszkadzało tym bardziej ze ulewa krótka a potem jak słonko się zapaliło tak nas w pół godziny wysuszyło. I o to nam własnie chodzi o taką własnie cudną porę ;)
AAAA!!!!!
Bym zapomniała co tam słonko i ciepełko jak tu ważniejsze wydarzenie....
Ania od soboty szczerbol jest :D
Trzeci ząbek w końcu jej wypadl. Mówię w końcu bo nie ukrywam że pół roku jak się ruszał i dawał jej ostro popalić. A ona w sobotę myła zęby i zapomniała za mocno zrobiła jak przydzwoniła w niego tak...rozruszał się ale no weźcie złośliwca na ostatniej nitce siedział. No i musiałam mu pomóc wyrwać się bo inaczej jak tu wyjsć z domu jak tu ząb ledwo ledwo się trzyma wykrzywiony krew się polała no bo z dziąsla. Nie powinnam ale wyrwałam z pewnymi oporami Anki ale jak wzięła Prosiaczka i Kłapouchego to raźniej jej bylo i poszłooooooo....stwierdzenie Ani już po fakcie "MAMA JA MYŚLAŁAM ŻE BĘDZIE DŁUŻEJ BOLAŁO A TU JUŻ NIC NIE BOLI"....heh no na szczęście :)
Aha tuż po fakcie zapewne cała dzielnica się dowiedziała o tym ponieważ...nie aż tak nie krzyczała z bólu tylko krzyczała "DZIAAAAAAAAAAAAADEK ZOOOOOOBACZ!!!!!!!!" i leciała z zakrwawionym zębem po domu żeby dziadek zobaczył a ten akurat wyszedł na 10minut. I dlatego krzyczała bo dziadka szukała. Ale zęba jak trofeum trzymała i zachowala sobie na pamiątkę. Umyła Ania zadowolona zęba i schowała żeby pamiątkę mieć :)
Co do wiosny dalej co się dzieje???
WYYYYYYYYYJAZD!!!! jUŻ ZA DWA DNI!!!
To ja bym mogła akurat krzyczeć bo im blizej tym power większy. Dzisiaj już nawet w 90% walizę zapakowalam jutro po bilety na pociąg i jazda w Polskę do Krakowa. Będziemy wiosny szukać w kraju nie tylko u nas i nie powiem ale mam nadzieje że uda mi się znaleźć z Anią ciepełko i wypoczynek :)
Tak więc od środy przez tydzień wizytujemy w Krakowie.
A Wam wszystkim życzymy miłej i ciepłej pogody i jak najwięcej odpoczynku:)
Do zobaczyska po powrocie :)

12 komentarzy:

  1. Zyczymy Wam cudownej zabawy w Krakowie! I tylko wiosennej juz pogody! Czekamy na relacje z wyjazdu!

    OdpowiedzUsuń
  2. u was to jak lato fajnie wam kiedy u nas tak ciepło będzie ech :/

    OdpowiedzUsuń
  3. a memu Jaśkowi u góry też długo się rusza i rusza już z drugi miesiąc chyba

    OdpowiedzUsuń
  4. i udanego odpoczynku i super pogody :)

    OdpowiedzUsuń
  5. u nas wiosnaaaaaaaaaaaaaaa kolorowo:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana zostałaś wyróżniona zapraszam do mnie po szczegóły http://szarenka.blox.pl/2013/04/Wyrozniona.html

    OdpowiedzUsuń
  7. hej Iwonka:))ach z tymi zębami.długo rosną,długo wypadają ha ha.Wy już sobie szalejecie w Krakowie.pogoda Wam dopisuje to najważniejsze:))pozdrawiam,buziaki

    OdpowiedzUsuń
  8. oj tak zawitała w końcu u nas wiosna, a nawet lato i teraz tylko korzystać z tej cudnej aury po tak długiej zimie trzeba ;)))

    OdpowiedzUsuń
  9. A z tymi zębami no jest jest kłopot, ale grunt, że końcu nie było tak źle ;)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Pozostaje mi życzyć super udanego wypoczynku w Krakowie. Całuję :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Witajcie serdecznie.
    Wpadam z zapytaniem czy do wymiankowej zabawy dołączycie http://smyki.pl/domeny/smyki.pl/martynaitomek/komentarze/379736/

    OdpowiedzUsuń