niedziela, 16 grudnia 2012

czas.....

....potrzebny!!!!
Aj pojęcie czasu jakoś nam się zgubiło. Coś ostatnio mało go nam...a miałam takie plany ze jakieś ozdóbki coś w tym roku. A tu prawie święta a ozdóbek zadnych;/ Aj sama nawet nie wiem czemu tak się dzieje:(
Ania dzielnie maszeruje do przedszkola, chwali się że uczą się do przedstawienia...
znaczy się nie chwali się tylko mówi tak " a dzisiaj śpiewaliśmy...a nie nie nic nie robiliśmy" i ta już ileś razy. Bo to ma być tajemnica co mają mieć na przedstawieniu. Chociaż ja z grubsza już wiem bo w końcu ja współorganizuje całą zabawę to panie mi mówią co ma się dziać hah:)
Trochę smarka trochę na gardle ma ale wciąż czekam z lekarzem bo znowu antybiotyk??? To już wogóle nam wigilia odpadnie.
Mrozu i śniegu od wczoraj u nas jak na lekarstwo. Więc jak co i kto by miał za dużo poproszony o podesłanie.
Dziecko zawiedzione bo na sankach śmigać nie może, ja mniej bo nie muszę sanek ciągnąc:P
Choć miałam w planach ulepić bałwana...no ale okazja jeszcze będzie może:)
U mnie w pracy wesoło, choć jak widzę karpia to nieukrywam że najchętniej bym komuś karpiem nastrzelała..jak ja widzę debaty nad basenem z karpiami bo z tym coś nie halo tamten ma oko krzywe tamten za mało łusek czy czegoś tam...o ludu!!!!
Choć ja osobiście karpi nie podaje ale ludzie....a kolejki jakby za darmoche karpia dawali;/ zgroza jeden pan to u nas dzisiaj stał 1,5h za dwoma pypciowatymi rybkami....zniewala mnie to:)
Ja to stałam się uniwersalnym wojownikiem..walczę na wielu działach...tylko nie u siebie...no cóż zaległości nadrobię po świętach kiedyś nadrobiłam z tygodnia jak mnie nie było to teraz nadrobię z dwóch...jak jestem:)
Młodzieży czyli me dziecię przyjechało dzisiaj po mnie do pracy i chciała gazetkę jakąś. Jako że ni było żadnej w jej guście uznała że chce coś innego w zamian. Staneło na tym że sama sobie kupuje pet szopy. Wybór trudny , dałam jej czas na decyzję...W końcu przychodzi do mnie z jednym pudełkiem w ręcę i tak to do mnie rzecze: "PODJĘŁAM MĄDRZE FAJNY WYBÓR"....ot skromne me dziecko:)
A teraz czas na nadrabianie zaległości u Was:)




9 komentarzy:

  1. Pogoda się nam fatalna zrobiła wrrr a ja byłam przekonana, że tak fajnie biało i mroźno do Świąt pozostanie...

    OdpowiedzUsuń
  2. a z czasem hmmmm.... kiepsko i u nas

    OdpowiedzUsuń
  3. Mówisz Ania tajemnicę trzyma hi hi fajnie

    OdpowiedzUsuń
  4. A ludzie szaleją szaleją przed świętami z tymi zakupami :(( u nas nikt z nas za karpiem nie przepada więc problem z głowy :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ściskam Was mocno życząc dużo, dużo zdrówka. Buuuuuźka :*

    OdpowiedzUsuń
  6. z tym czasem i ja tak mam u ciebie gorzej bo ty pracujesz ja może się wyrobię na chwile obecną wypiekamy ciasteczka już mamy dziś pierniczki i to wszystko ozdabiać będziemy

    OdpowiedzUsuń
  7. Witajcie. Powiem Ci Iwonus, ze mi tez jakos ucieka szybko ten czas. W sobote mielismy jechac na final tegoroczny Top Model, bo otrzymalismy bilety za zakup zdjec, no i nie pojechalismy, gdyz maz mnie oswiecil, ze w przyszly weekend to juz dziewczynki maja zjazd Top Model dzien przed Wigilia proba, a my nie mamy prezentow dla dzieci. Stad zaczelo sie objezdzanie markietow i sklepow z zabawkami, ale w konkretnych celach, wiec sprawnie szlo;)) Pozdrawiamy Was

    OdpowiedzUsuń