niedziela, 2 grudnia 2012

i już jest:)

Ten klimat ten czas:)
Uwielbiam grudzień za święta....chyba najbardziej wolę ten czas oczekiwania niż same święta...dlaczego??? Bo dłużej trwa niż same święta:)
A jak grudzień to już sie zaczyna mikołajkowe szaleństwo...u nas już wczoraj udało nam się złapać pierwszego świętego
Chociaż o dziwo Ania powiedziała do mnie tak "ja wiem ze to nie jest prawdziwy mikołaj tylko przebrany" to i tak była w niego wpatrzona i zachwycona:)
Wogóle to nie tylko Mikołaja sprowadzili nam do centrum handlowego(no bo gdzieżby indziej mogli go sprowadzać:P) ale zoorganizowali też cykl zabaw dla dzieciaków i konkursów.





Byla żywa choinka a wlaściwie pan choinka, był bałwan, śnieżynka, elfy...oj działo się działo zresztą jak widać po zdjęciach. Przechodzenie pod liną nad liną jak kto nie umiał pod. Anka dała się nawet przebrać za bałwana...hah!! mam małego głupiutkiego bałwana w domu:P:P...kiedyś Ania to przeczyta to mnie pewnie zastrzeli ale ok....:) potem choinka w ramach spontanicznej akcji oberwał papierem toaletowym...sorka papier to śnieg był więc pan choinka oberwał śniegiem:)

A jak zabawy to wiadomo i nagrody były. Ania narysowała portret Mikołaja i elfa jak widzicie ale mowi że na konkurs nie daje bo woli zabrać do domu...tłumaczyłam daj na konkurs a potem prace weźmiesz..oj musiała się długo przekonać żeby ją dać w końcu...i co???? i wygrała fajny plecak!!! a i pracę odzyskała:) a jaka zadowolona była. Już nie wspomnę że stertę fantów zgarnęła.....oj takie imprezy to dla Ani wielka radocha...jak uznała mogłaby wciąz brać udział w czymś takim:)


Oj do Mikołaja chyba z milion razy podchodziła a za każdym razem tylko słyszałam "oj a bym chciała jeszcze jedno zdjęcie z nim"...no jak chciala to miała i będzie miała na starośc niezła pamiątkę heh:)
A propo starości.....
starość też lubi Mikołaja świętego:D

10 komentarzy:

  1. Jak się u ciebie świątecznie zrobiło :DDD
    Cudne zdjęcia Ani i świętego i twoje też jest cudne :DDD widać, że była super zabawa!!
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Ania jak zwykle z wymalowaną buzią :D i widzę, że dzielnie froterowała podłogi w centrum handlowym własnym ubraniem :P oj za to, to już powinna pierwsza nagrodę zgarnąć :D

    OdpowiedzUsuń
  3. gratulacje wygranego plecaka, oj, ciekawa jestem czy by Lenka takiego świętego sie nie bała? ciekawe kiedy u nas jakiegos spotkamy ;)

    trzymajcie sie kobitki cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  4. I my Kochamy Św Mikołaja :)))
    i grudzień
    i cała ta otoczkę świąteczna bo tak jak piszesz same święta jak króciutka chwila
    Jejku juz niedługo! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. szalejecie no jaka super zabawa

    OdpowiedzUsuń
  6. a wiesz że oczekiwanie chyba lepsze tak masz rację bo święta raz i ich nie ma i trzeba zwijać sprzęt :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ty w kwiecie wieku jesteś gdzie tam stara no :* są bardziej wiekowe od ciebie choć jaaa

    OdpowiedzUsuń
  8. Witajcie. Wiesz co u nas to zapraszali dzieci do centrow handlowych na spotkania z Mikolajem juz od polowy listopada! Ale ja z tych tradycjonalistek polskich:) poszlam dopiero na spotkanie z Mikolajem w te sobote, czyli 1.12. Ale dziewczyny byly zachwycone, gdy szepnal Im do ucha na odchodne, ze za 5 dni odwiedzi Je w domu i maja uszykowac buta. Odliczanie co dnia:)) A dzisiaj owszem w nocy byl swiety, ale i informacje otrzymalismy, ze do szkoly zawita.

    OdpowiedzUsuń
  9. Widze Iwonus, ze i Ty sie zalapalas na przytulenie mikolajkowe;)

    OdpowiedzUsuń