środa, 19 grudnia 2012

w teatrze......


Już dawno chciałam iść do teatru ale albo Anka za młoda albo czasu brak albo nie ma z kim.....
Ale w końcu młoda mówi idziemy to ...poszliśmy. Co prawda miało być zupełnie co innego bo wpierw królewna miała być ale nie wypadło nam to i Biesiada Wigilijna dopiero była okazją do "zażycia trochę kultury".
Anka jeszcze w takim teatrze nie była muzycznym bo kiedyś tam byli z przedszkolem ale w bajkowym. A to już chyba w jej głowie taki bardziej dla dorosłych.......
I już od razu jej się nieziemsko spodobało:):)
Przed przedstawieniem czas był to pokazałam małej jak to z widowni i z balkonu....


Tak jak ona co święcące to fotkę chciała mieć...niektórzy se pewnie pomyśleli że my z wioski wypuszczeni bo się mała wszędzie fotografuje :D
Ale olać ich. A jak już się sztuka zaczęła oj jak się Ani podobało bohaterowie stroje....ogólnie sztuka jest o świętach jak to kiedyś było...aktorzy i śpiewają i mówią....staropolskie obyczaje ogólnie mówiąc bo całej akcji wam nie opowiem ale Ania zachwycona była....
Chyba najbardziej cieszył ją fakt, że jak aktorzy śpiewali kolędy to i sama je znała i ...razem z nimi śpiewała hah:) więc widzowie mieli i do słuchania ze sceny i z fotela obok:D
A juz wogóle wow wielkie jak aktorzy zeszli ze sceny i się z nami dzielili opłatkiem "MAMA JA MUSZĘ TO JUTRO KONIECZNIE MARYSI OPOWIEDZIEĆ I DZIEWCZYNOM (z przedszkola)"....hah taka zadowolona była:)
Aż chyba jej żal było że tak krótko (1h30min) że już do domu wracać trzeba.....

Zanim poszła spać to Babcia koniecznie musiała wysłuchać relacji jak kto po co na co....czyli jak to w teatrze było:)
Wniosek z tego taki ze przeżywała niezmiernie:)
A co do świąte jeszcze....
poszliśmy wysłać kartki obowiązkowo no nie..Ania oczywiście sama musiała tam smarować co i jak....ja mogłam jedynie adres i podpisać nic więcej.....

Nawet zaklejać musiała sama...efekt taki ze połowa kopert się nie kleiła albo zamoczyla aj ;/;/ z góry proszę o wybaczenie jak niektóre koperty będą brzydko dziewczyny wyglądały:(
A tak oto się już wczuwamy w klimat świąt...oprócz teatru i pisania pocztówek:)
 ładne mamy okienko????
Miłego dnia wszystkim:):)

5 komentarzy:

  1. okienko pierwsza klasa! a co do teatru, to widać na zdjęciach jaka Anulka jest zadowolona i zafascynowana. Oj, Mama, cos mi się widzi, że teraz częściej będzie Cię ciągała do teatru :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Witajcie Kobietki. Rzeczywiscie mile wyjscie sobie urzadzilyscie do teatru. Fajnie. A wrazenia zapewne zapieraly dech z tego co piszesz.

    OdpowiedzUsuń
  3. Okienko sliczniutko ustrojone. Bravo. Ja tez sie wzielam kilka dni temu za szukanie kartonow na strychu z ozdobami. No i jakos salon i okienko w nim wystrojone. Choinka stoi. Mimo, ze jakos ciezko mi bylo przelknac tak wczesne ubieranie. Jednak trzeba sie dostosowac w koncu do kraju;(. Pa, pa

    OdpowiedzUsuń
  4. teatr jej też bym poszła :) ładnei pisze Ania już sama już wiesz pisze całe wyrazy czy jej literujesz moj pisze ale trzeba literować

    OdpowiedzUsuń
  5. Okienko bardzo ładne,a za kartkę bardzo dziękujemy.Anusia pieknie umiesz pisać!

    OdpowiedzUsuń